30-letni bogatynianin uciekając przed policją wyskoczył przez okno mieszkania. Później kopiąc i uderzając głową wybił szybę w policyjnym radiowozie
Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi 30 – letniemu mężczyźnie i 21 – letniej kobiecie podejrzanym o kradzieże z włamaniami. Para głównie okradała piwnice na terenie Bogatyni. Spowodowali straty w wysokości blisko 10 tysięcy złotych. Zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.
- 03 lutego 2011 roku bogatyńscy policjanci wytypowali mężczyznę podejrzanego o kradzieże z włamaniami do piwnic. Po wejściu policjantów do mieszkania mężczyzna zabarykadował się w swoim pokoju, który zaczął demolować - relacjonuje zdarzenie specjalnie dla naszego portalu mł. asp. Antoni Owsiak - oficer prasowy KPP w Zgorzelcu. Policjanci zapewne nie spodziewali się jaki dalszy obrót może przyjąć zatrzymanie niesfornego włamywacza.
- Następnie (zatrzymany - red.) wyskoczył przez okno i próbował uciekać. Po kilku metrach został zatrzymany przez bogatyńskich policjantów. W czasie zatrzymania mężczyzna był bardzo agresywny. Kopiąc i uderzając głową wybił szybę w policyjnym radiowozie - dodaje aspirant Owsiak.
Jak ustalili policjanci w lutym bieżącego roku mężczyzna wraz z 21 – letnią koleżanką włamywali się do piwnic na terenie Bogatyni, skąd zabierali wszystkie wartościowe przedmioty. Ich łupem padł m.in. wyczynowy rower górski o wartości 7 tysięcy złotych, głośniki do kina domowego, lampy i sprzęt oświetleniowy. Policjanci odzyskali cześć skradzionych przedmiotów. Spowodowali straty w wysokości blisko 10 tysięcy złotych.
Teraz oboje staną przed sądem, gdzie grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.