Bogatynianie zostali już przyzwyczajeni do częstych zmian w zarządach spółek komunalnych. Tym razem nie mogło być inaczej. W sumie przez 4 lata dokonano 39 zmian personalnych.
Gminne Przedsiębiorstwo Oczyszczania, Bogatyńskie Wodociągi i Oczyszczalnia, Gminny Zarząd Mienia Komunalnego i Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej – to placówki należące do majątku Bogatyni, w których zarządach nastąpiły przetasowania.
W GPO stanowiska stracili wiceprezesi Marek Tomala i Zbigniew Ciupa. W MZGK odwołany został dyrektor Eugeniusz Hałas, a w GZMK prezes Julian Nowak. Ten ostatni zmienił tylko stanowisko – zajął miejsce odwołanego dyrektora Hałasa.
W przypadku zmian w zarządach jesteśmy świadkami nowej jakości. Na stanowiska powoływani są również wieloletni pracownicy firm, niemający inklinacji partyjnych. Tak stało się np. w GZMK, gdzie miejsce przesuniętego do MZGK Juliana Nowaka zajęła główna księgowa firmy Katarzyna Bartkowiak. Wcześniej podobny ruch został wykonany przy powołaniu na prezesa GPO Stelli Goski, kierowniczki jednego z działów spółki.
W każdej beczce miodu jest zawsze łyżka dziegciu. Oprócz fachowców znajdują się także nominacje z list partyjnych. Po jesiennych wyborach do zarządu GPO został powołany Sławomir Zawada – szef zgorzeleckich struktur Prawa i Sprawiedliwości i kandydat na burmistrza Zgorzelca. Zawada został członkiem zarządu i dyrektorem ds. Ekonomiczno- Komunalnych spółki. W BWiO w skład zarządu wszedł Piotr Woroniak, były starosta zgorzelecki z ramienia PiS. Woraniak stracił funkcje starosty po tym jak został zatrzymany przez policję prowadząc samochód pod wpływem alkoholu.
Według naszych wyliczeń, od czasu kiedy w 2006 roku Andrzej Grzmielewicz został burmistrzem, zmiany personalne były nader częste. Biorąc pod uwagę spółki komunalne, zakład budżetowy oraz szpital przez 4 lata dokonano 39 zmian personalnych (21 odwołań członków zarządu i dyrektorów oraz 18 powołań).
