Rozpoczęła się zapowiadana naprawa mostu w ciągu ulic Kościuszki i Matejki. Przeprawę remontuje firma z Jasnej Góry. Na razie są utrudnienia dla pieszych. Most jest przejezdny wahadłowo.
Remont się rozpoczął, fot. bogatynia.info.pl
Trzy firmy stanęły do przetargu na wykonanie niezbędnych prac koniecznych do zakończenia budowy i oddania do użytkowania obiektu mostowego nr 16 wraz z włączeniem do istniejącej infrastruktury drogowej w mieście Bogatynia w ramach likwidacji skutków powodzi (vide Kolejny "powodziowy" most będzie poprawiany). Urzędnicy wybrali ofertę złożoną przez HYDRO-INSTAL Grzegorz Jadwisińczak z Jasnej Góry, która zaproponowała wynagrodzenie brutto 285 360 zł i okres gwarancji 60 miesięcy. Prace potrwają 90 dni roboczych od przekazania placu budowy.
Jest co robić. Wykonawca musi przeprowadzić roboty naprawcze i wykończeniowe niezbędne do zakończenia budowy i oddania do użytkowania, które należy wykonać zgodnie z dokumentacją projektową. Przedmiar robót zawiera 33 szczegółowe elementy konieczne do poprawienia. Wiele z bogatyńskich mostów jest ciągle "placami budowy". Chodzi o 11 przepraw odbudowywanych po powodzi w systemie "zaprojektuj i wybuduj". Jeden z nich - most przy ulicy Turowskiej - poprawiony był w zeszłym roku (vide PRW: Za grube miliony remontowali mosty, ale im nie wyszło). Mosty niemal od samego początku były "pechowe" - wielokrotnie o tym informowaliśmy. Sam magistrat powiadamiał organa ścigania o nieprawidłowościach, a sprawa trafiła do prokuratury.