Tymczasowy areszt na 3 miesiące, jako środek zapobiegawczy, zastosował sąd wobec mężczyzny, zatrzymanego przez funkcjonariuszy z Pieńska, podejrzanego o podpalenia garaży. Wywołany pożar bezpośrednio zagrażał zdrowiu, a nawet życiu mieszkańców oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Na wniosek policjantów śledczych i prokuratora sąd wczoraj tymczasowo aresztował podpalacza.
Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum bip
Policjanci z Komisariatu w Pieńsku, w wyniku prowadzonych działań, zatrzymali 47-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalanie czterech garaży w miejscowości Zielonka.
Funkcjonariusze zajęli się tą sprawą, gdy otrzymali zgłoszenie o podpaleniu garaży. Policjanci ustalili, że wówczas jeszcze nieznany sprawca dokonał podpalenia czterech garaży. Ponadto w wyniku pożaru doszło do spalenia samochodu marki VW Passat, motoroweru, quada, roweru górskiego i wielu innych przedmiotów znajdujących się w garażach. Pokrzywdzeni wycenili wartość poniesionych strat na kwotę 50 tys.złotych.
W efekcie prowadzonych działań mundurowi ustalili sprawcę i dokonali jego zatrzymania. 47- letni mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami zaprzeczył, aby miał jakikolwiek związek z tym zdarzeniem. Policjanci nie dali jednak wiary wyjaśnieniom mężczyzny. Śledczy przesłuchiwali świadków, gromadzili dowody i zbierali informacje, które uprawdopodobniły popełnienie czynu przez mężczyznę.
Ponadto policjanci zatrzymanemu mężczyźnie udowodnili inne popełnione przez niego przestępstwa, m.in. uszkodzenie ciała i wypowiadanie gróźb karalnych wobec mieszkańców Zielonki. Groził im pozbawieniem życia i zdrowia oraz popełnieniem przestępstwa na szkodę osób im najbliższych.
Teraz 47 - latek za swoje czyny odpowie przed sądem. Przestępstwa, których się dopuścił zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 8. Na wniosek policjantów śledczych z Pieńska i prokuratury sąd aresztował tymczasowo mężczyznę na 3 miesiące.
Źródło: KPP w Zgorzelcu