Czeskie miasta przygraniczne solidaryzują się z Tybetańczykami. W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych przed ratuszami zawisły flagi Tybetu, które są dziś powszechnie przyjętym symbolem walki tego państwa o niepodległość.

Ratusz we Frydlancie w 2015 r., fot. bogatynia.info.pl

Każdego roku samorządowcy z sąsiednich miast dokładnie 10 marca wieszają flagę Tybetu na maszcie przed ratuszem. Tego roku wywieszono sztandary m.in w Frydlancie (na zdjęciu) i partnerskim mieście Bogatyni - Hradku nad Nysą. Data ta nie jest przypadkowa. Tego właśnie dnia w 1959 roku  w Lhasie, stolicy Tybetu wybuchła antychińska i antykomunistyczna rewolta. W wyniku działań zbrojnych (według Wikipedii) zginęło około 90 tys. Tybetańczyków, tysiące tybetańskich mnichów zostało straconych lub aresztowanych, a klasztory i świątynie wokół miasta zostały ograbione i zniszczone. Rocznice powstania są traktowane przez niepodległościowe środowiska tybetańskie.

Dzisiejsze wieszanie flagi Tybetu w Hradku:

 

Samorządowcy w oświadczeniu towarzyszącym wywieszeniu flagi przypominają represje zastosowane wobec Tybetańczyków. Możemy przeczytać, że postępowania chińskiego systemu politycznego w Tybecie uderzająco przypominają niektóre z represji, które Czesi doświadczyliśmy w ciągu czterdziestu lat komunizmu. Czechy dołączają się do kampanii regularnie od 1996 roku.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.