W nocy z 5 na 6 sierpnia 2017 roku zginął wracając ze służby mł. asp. Artur Owsiak, asystent Zespołu Dochodzeniowo - Śledczego Komisariatu Policji w Bogatyni. Policjant pozostawił żonę i syna. To wielka strata dla Rodziny i dla całego środowiska policyjnego. Łączymy się w bólu z najbliższymi tragicznie zmarłego funkcjonariusza.
Zdjęcie przykładowe, fot. bogatynia.info.pl
W nocy z 05 na 06 sierpnia br., na drodze Bogatynia - Sieniawka w powiecie zgorzeleckim miał miejsce wypadek drogowy, w wyniku którego życie stracił kierujący samochodem osobowym, funkcjonariusz Komisariatu Policji w Bogatyni. Policjant zginął wracając do najbliższych po zakończonej służbie. Okoliczności i przyczyny tego tragicznego wypadku bada Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu. Środowisko policyjne straciło znakomitego fachowca, a Rodzina wspaniałego męża i ojca.
Mł. asp. Artur Owsiak miał 48 lat. Do służby w Policji wstąpił w 2008 roku. W swojej karierze zawodowej w Policji związany był głównie z pionem dochodzeniowo-śledczym. Należał do najbardziej doświadczonych funkcjonariuszy w Komisariacie Policji w Bogatyni. Niejednokrotnie swoją olbrzymią wiedzą wspierał wielu młodszych, mniej doświadczonych kolegów, którzy zawsze mogli liczyć na jego pomoc.
Mł. asp. Artur Owsiak pozostawił żonę i syna. To ogromna tragedia i wielka strata dla Rodziny i całego środowiska policyjnego.
[o sprawie informowaliśmy już w artykule Śmiertelny wypadek na drodze do Sieniawki]
Źródło: KPP w Zgorzelcu