Bilans pooperacyjny Lucky'ego zakończył się wynikiem pozytywnym, oznacza to, że pies zdrowieje. Weterynarze znaleźli również dla czekoladowego labradora nowy dom. 

Lucky miał wiele szczęścia, że trafił do Bogatyni, fot. www.facebook.com/redvet.bogatynia

- Uff! Z przyjemnością informujemy, że zaplanowany na wczoraj bilans pooperacyjny Lucky'ego zakończył się wynikiem pozytywnym. Narządy pracują sprawnie, pies sam wytwarza krew i odbudowuje tkankę mięśniową. Rana pooperacyjna i stomia wygoiła się bez powikłań, a pacjentowi dopisuje dobry nastrój. Tym samym oznacza to, że zakończyliśmy walkę o jego życie i zdrowie - informuje Redvet Przychodnia Weterynaryjna w Bogatyni, która zajmowała się ratowaniem życia i zdrowia czekoladowego psa.

- Dziękujemy wszystkim Państwu, którzy zaangażowali się w akcję pomocy - bez wsparcia w postaci krwiodawstwa, rozpowszechnienia problemu w mediach społecznościowych i publicznych, hojnego udziału w prężnie zorganizowanej zbiórce funduszy na pokrycie kosztów intensywnej terapii i ciepłych myśli, które musiały motywować go do wytrwałej walki o życie - bez tej szlachetności nasze działania nie miałyby szans na powodzenie - dodają bogatyńscy weterynarze (my pisaliśmy o sprawie w artykule Bogatyńska przychodnia pomaga Lucky'emu i Szukają zwyrodnialca, a Lucky sławny na cała Polskę).

Wielu chętnych zgłosiło w sprawie adopcji pieska. Lucky trafił do nowego domu jednej z osób, która codziennie odwiedzała go w trakcie jego choroby i zdążyła się z nim zaprzyjaźnić. 

W naszym regionie jeszcze wiele zwierząt czeka na własny dom i kochających właścicieli. W sprawie adopcji innych piesków polecamy kontakt z Fundacją Maja w Bogatyni oraz ze Schroniskiem dla zwierząt w Dłużynie Górnej - informuje Redvet Przychodnia Weterynaryjna w Bogatyni.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.