fot. Policja SaksońskaOkradał banki w Polsce, Niemczech i na Słowacji. Poszukiwany był od wielu miesięcy właśnie wpadł. "Znany" jest między innymi z obrabowania banku przy żytawskim rynku

Ukradł pieniądze z banków w Polsce, Słowacji i Niemczech. Jego wizerunek (widoczny na zdjęciu) został zarejestrowany przez kamerę podczas napadu w Żytawie (Zittau). W czerwcu br. niezidentyfikowany wówczas mężczyzna zaatakował oddział Narodowego Banku na rynku w Żytawie (Zittau). Groził pracownikom pistoletem i zażądał oddania gotówki. Mówił łamanym niemieckim. Skradł ponad 3 tys. euro. Policja urządziła blokady. Pomagają czescy i polscy funkcjonariusze. Udaje mu się zbiec.

Niemieccy detektywi starają się międzynarodowy nakaz aresztowania, wysłają obrazy kamery z napadu w Żytawie do Czech i Polski. W Czechach policja wpada na trop. Zbiegiem jest 23-letni mężczyzna, mieszka w Czechach, ale często podróżuje. Jak informuje bild.de kilka miesięcy trwają poszukiwania i w końcu udało się go namierzyć i zatrzymać. Obecnie Czech znajduje się w niemieckim areszcie. Grozi mu wyrok pozbawienia wolności od 5 do 15 lat.

Na podstawie: Policja Saksońska/bild.de

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.