Dawno nie byłem na wystawie, na którą bym się wybrał specjalnie. Specjalnie po to, by tę wystawę obejrzeć. Jechać trzydzieści pięć kilometrów aby obejrzeć akurat ją

Nawet nie jestem sobie w stanie przypomnieć kiedy i czy na takowej byłem, kiedy i gdzie jeśli już miała by się odbyć, mogła by być, i z jak dużej odległości mogła mnie ściągnąć w celu tylko i wyłącznie obejrzenia tego, czym autor tejże chciały się z resztą świata podzielić.

Urbex  - urban exploration - eksploracja miejsc, których już nikt nie chce odwiedzać. Wszelkie opuszczone, porzucone, walące się, zatęchłe i łuszczące się zakamarki cywilizowanej przestrzeni. Autor, dostrzegający w tym coś więcej niż postępującą destrukcję ubrał te pozorne szkaradziejstwa w ramy swojej pasji. Cykliczne publikacje obrazujące różne opuszczone, ciekawe miejsca publikowane są na blogu Jakuba (link - qbanez.wordpress.com), teraz doczekały się prawdziwej, pełnometrażowej wystawy.  Więzienia, kościoły, szpitale, dworce, fabryki, szkoły i zwykłe domy, odrapane ściany, barłogi bezdomnych i prosektoryjne stoły. Wszystko do obejrzenia w Muzeum Łużyckim w Zgorzelcu. Perełka w morzu banałów.

Wystawę można oglądać w Muzeum Łużyckiem w Zgorzelcu.

Pitfall
punktpotrojny.blogspot.com

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.