Gdy wczoraj szłam do szkoły po dziecko, cała moja ulica, która jest wyjątkowo długa, obwieszona była plakatami Vote Leave, szłam i myślałam sobie jak bardzo czuję się niechciana w kraju w którym mieszkam od ponad 12 lat.
Tower Bridge, fot. Ysangkok/wikipedia.pl/domena publiczna
[Redakcja: Brexit staje się faktem. W Wielkiej Brytanii mieszka wielu bogatynian. Jak oni się czują, co myślą, jaka czeka ich przyszłość? Poprosiliśmy Olimpię Davies bogatyniankę, która już "gościła" na naszych łamach - blogerkę, fotografkę i jurorkę, której pobyt na Wyspach można kojarzyć z sukcesem].
W 2004 Wielka Brytania otworzyła granice dla tysięcy ludzi wśród których byłam i ja. Wyjazd na wakacje przedłużył się o kolejne 12 lat, znalazłam pracę, spotkałam męża, założyłam rodzinę. Podobnie stało się z większością znajomych, którzy wyemigrowali w tym samym czasie. Gdy wczoraj szłam do szkoły po dziecko, cała moja ulica, która jest wyjątkowo długa, obwieszona była plakatami Vote Leave, szłam i myślałam sobie jak bardzo czuję się niechciana w kraju w którym mieszkam od ponad 12 lat. Dzisiaj obudziłam się u boku mojego Brytyjczyka, który wczoraj po raz pierwszy w swoim życiu poszedł głosować za tym by Wielka Brytania pozostała w Unii. Oboje budzimy się w “nowej” Europie, w “nowej” rzeczywistości, ze świadomością, że właśnie jest pisany nowy scenariusz dla wielu ludzi, rodzin ale przede wszystkim dla samej Europy.
Zmiany te nie nadejdą dzisiaj czy jutro. By wyjść z Unii nie wystarczy tylko referendum, dzisiaj głosujemy, jutro wychodzimy. Nie zmienia to faktu, że reforma nadejdzie i myślę, że Ci którzy wyemigrowali rok czy 2 lata temu mogą spotkać się z decyzją, że muszą wracać. Mogą zostać wprowadzone wizy, więc by odwiedzić kogoś z rodziny na Wyspach trzeba będzie starać się o wizę, tak jak to było przed 2004. Ci, którzy mają firmy założone w UK być może będą musieli je pozamykać, o wiele trudniej będzie taką firmę również założyć. Scenariuszy jest wiele, które się sprawdzą? Czas pokaże. Na daną chwilę myślę, że nikt nikogo nie będzie wyrzucał, ale to już nie będzie taka sama Wielka Brytania jaką znamy po 2004. To już nie będzie taka sama Europa, na pewno słabsza, na pewno mniej stabilna a tym samym życie nie tylko Polaków na Wyspach ulegnie zmianie ale życie nas Europejczyków również. Choć uważam że Wielka Brytania poniosła porażkę, to myślę o tych 48%, które głosowało za pozostaniem w Unii te 48% społeczeństwa chce, bym czuła się chciana w ich kraju.
Ja, Polka mieszkająca w Wielkiej Brytanii mam zamiar żyć nadal tak jak żyłam do tej pory!
Olimpia Davies pochodzi z Bogatyni, od 12 lat mieszka na Wyspa. Jest popularną blogerką kulinarną (pomyslowepieczenie.blogspot.com), fotografem, stylistką kulinarną, jurorem w konkursach kulinarnych i fotograficznych. Posiada na swoim koncie wiele prestiżowych wyróżnień i nagród oraz publikacji w branżowych magazynach.