Rowerzyści ze Stowarzyszenia Sekcja Turystyki Rekreacyjnej "Bog-Tur” wyruszyli na zwiedzanie domów przysłupowych w dniu 25.05.2025 r. Kilkuosobowa grupka, na swoich dwóch kółkach, odwiedziła domy w Bogatyni, czeskiej Visce, Wyszkowie oraz Działoszynie.

Rozpoczęliśmy od domu w Bogatyni, w którym znajduje się zabytkowy "piec chlebowy”. Właściciel oprowadził nas, pokazując najciekawsze elementy remontowanego budynku, takie jak wspomniany piec, zabytkowe drzwi, wymienione okna i inne detale. Okazuje się, że remont jest bardzo kosztowny — na przykład jedno okno to wydatek rzędu 7000 zł.

Następnie podjechaliśmy do czeskiej Viski, pod dom nr 35. Zostaliśmy serdecznie przyjęci i oprowadzeni przez bardzo sympatycznego właściciela, który opowiedział nam historię budynku. Na koniec czekała nas niespodzianka — poczęstunek ciastem i napojem z chmielu.

Kolejny przystanek to Wyszków, dom nr 48A. Niestety okazało się, że jest w trakcie budowy, a obiekt był zamknięty.

Następny etap zwiedzania to Działoszyn, dom nr 163. Zostaliśmy przywitani chlebem ze smalcem i ogórkiem, a właściciele oprowadzili nas po obiekcie.

Na zakończenie odwiedziliśmy "Kuźnię” — budynek nr 167, gdzie już po raz kolejny powitała nas właścicielka, pani Krystyna Proch, z bardzo obfitym poczęstunkiem: pysznymi ciastami, kawą, herbatą oraz dużymi pajdami chleba ze smalczykiem i warzywami. Pani Krysia z pasją opowiadała nam o swoim domu.

Zwiedzanie zabytkowych domów przysłupowych w spokojnym tempie jest bardzo pouczające. Historia tych budynków jest niezwykle ważna i powinna być przekazywana kolejnym pokoleniom.

Serdeczne podziękowania dla właściciela domu z piecem chlebowym w Bogatyni, gospodarza z Viski nr 35, właścicieli z Działoszyna nr 163, a w szczególności pani Krystynie Proch z "Kuźni” nr 167.

Relacja i zdjęcia: Sławomir Kałka

Galeria zdjęć: 

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.