W niedzielę, 25 maja 2025 roku, Bogatynia stała się świadkiem narodzin nowej motoryzacyjnej tradycji. Grupa pasjonatów, która przyjęła nazwę "Klasyczny Turoszów", zorganizowała swoje pierwsze oficjalne spotkanie nad malowniczym zalewem przy ulicy Kąpielowej. Od godziny 14:00 parking zapełniał się pojazdami z duszą, a miłośnicy motoryzacji z regionu tłumnie przybywali, by wspólnie dzielić swoją pasję. Warto podkreślić, że było to spotkanie zorganizowane przez sympatyków dla sympatyków, a nie festyn z komercyjnym charakterem.

Organizatorzy od początku podkreślali, że celem inicjatywy jest integracja środowiska klasycznej motoryzacji, bez względu na wiek uczestników czy rodzaj posiadanych maszyn. Apel skierowany był do szerokiego grona entuzjastów – właścicieli samochodów, motocykli, a nawet rowerów z historią. Stan techniczny pojazdów nie grał roli; mile widziani byli zarówno dumni posiadacze lśniących klasyków, jak i ci, których pojazdy czekały na lepsze czasy.

Na parkingu nad zalewem tego popołudnia można było podziwiać różnorodność motoryzacyjnego świata. Na szczególną uwagę zasługiwał stylowy motocykl Moto Guzzi, który przyciągał wzrok swoim klasycznym designem. Wśród samochodów królował Polonez, dumnie prezentujący polską motoryzację. Nie zabrakło także niemieckiej precyzji, reprezentowanej przez Volkswagena i kilka modeli BMW. Włoski temperament emanował z Fiata, a amerykańską motoryzację reprezentował potężny Chevrolet El Camino oraz charakterystyczny Pontiac Trans Am. Fani sportowych wrażeń mogli podziwiać eleganckie Porsche Carrera oraz rzadką i niezwykle cenioną Hondę NSX, niszowe arcydzieło japońskiej inżynierii. Nie zabrakło również klasyki w postaci Mercedes-Benz. Na spotkaniu pojawił się także użytkowy FSC Żuk, dodając wydarzeniu lokalnego kolorytu.

Spotkanie upłynęło w atmosferze ożywionych rozmów i wymiany doświadczeń. Właściciele z dumą prezentowali swoje maszyny, opowiadając ich historie i dzieląc się wiedzą techniczną. Ci, którzy nie posiadali własnych klasyków, z ciekawością przyglądali się zgromadzonym pojazdom, chłonąc unikalny klimat wydarzenia.

Organizatorzy z "Klasycznego Turoszowa" z satysfakcją obserwowali frekwencję i entuzjazm uczestników. To pierwsze, nieformalne spotkanie sympatyków nad zalewem okazało się sukcesem, dając solidne fundamenty pod nową, miejmy nadzieję, cykliczną tradycję motoryzacyjną w Bogatyni. Wielu uczestników zgodnie przyznało, że była to doskonała okazja, by "wywiać pająki z wydechu" i wspólnie rozpocząć sezon pełen motoryzacyjnych wrażeń.

Galeria zdjęć, fot. Klasyczny Turoszów

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.