Zgodnie z przewidywaniami, upalny weekend otworzył w Bogatyni sezon letni, a mieszkańcy, spragnieni ochłody, masowo ruszyli nad wodę. Niestety, brak lokalnych alternatyw sprawił, że głównym kierunkiem letnich wojaży stały się popularne, pokopalniane jeziora po stronie niemieckiej i czeskiej.
Pokopalniane jezioro Olbersdorfer, fot. bogatynia.info.pl
Największym powodzeniem cieszyły się niemieckie jeziora Olbersdorfer See i Berzdorfer See, które oferują rozległe plaże i czystą wodę, idealne do pływania i rekreacji. Wielu Bogatynian wybrało również pobliskie czeskie jezioro Kristyna, znane z dobrej infrastruktury i przyjemnej atmosfery.
Sytuacja ta pokazuje rosnące zapotrzebowanie na miejsca do letniego wypoczynku w regionie Bogatyni. Mimo że nasi zachodni sąsiedzi, Niemcy, dysponują szeregiem atrakcyjnych odkrytych basenów, większość z nich rozpocznie działalność dopiero 20 czerwca. Dotyczy to również popularnego basenu w Olbersdorfie, który co roku przyciąga tłumy z obu stron granicy.
W samej Bogatyni mieszkańcy z niecierpliwością wyczekują na ukończenie budowy nowego basenu, który ma w przyszłości rozwiązać problem braku odpowiednich miejsc do letniego spędzania czasu. Obecnie jednak, wobec przedłużającej się budowy, jedyną opcją pozostaje transgraniczny exodus w poszukiwaniu ochłody.
Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłym roku, wraz z otwarciem lokalnego basenu, mieszkańcy Bogatyni będą mogli cieszyć się letnim słońcem bez konieczności przekraczania granicy w poszukiwaniu kąpieliska. Burmistrz obiecał otwarcie jeszcze w tym letnim sezonie. Do tego czasu, pozostają nam zagraniczne jeziora i cierpliwość w oczekiwaniu na otwarcie niemieckich basenów.