Portal Samorządowy przypomina, że "wyborcza kumulacja ma zostać rozładowana 11 kwietnia, ale GIS zastrzega, że decyzje w sprawie organizacji tych głosowań nie zostały jeszcze podjęte".
W styczniu zdecydowano, że przedterminowe wybory w Bogatyni zostały ponownie przełożone (vide Wybory ponownie przesunięte do wiosny). Wówczas premier kolejny raz przesunął przedterminowe wybory lokalne, nie tylko w Bogatyni. W całej Polsce w kilkudziesięciu miejscowościach czekają wybory uzupełniające radnych wójtów bądź burmistrzów. Powodem przesunięcia wyborów była niekorzystna sytuacja epidemiczna, a także obowiązujące ograniczenia i zakazy.
Nowy termin miał zapewnić bezpieczne przeprowadzenie głosowania, przede wszystkim dla wyborców oraz dla członków obwodowych komisji wyborczych, co w konsekwencji pozwoli na zwiększenie frekwencji wyborczej. Termin głosowania zbliża się wraz z trzecią falą pandemii, co może spowodować kolejne przesunięcie głosowania. Cytowane źródło podaje, że Główny Inspektorat Sanitarny zastrzegł, że decyzje w sprawie organizacji tych głosowań nie zostały jeszcze podjęte.
W Bogatyni kampania niemal całkowicie ustała, nawet bilbordy zostały pozaklejane. Można zaryzykować stwierdzenie, że prowadzi ją tylko czterech kandydatów: pełniący funkcję burmistrza Wojciech Dobrołowicz, przewodniczący Rady Miejskiej Artur Oliasz, Grzegorz Kina i Ireneusz Kropidłowski. Przypominamy, że w szranki wyborcze stanie jeszcze Artur Sienkiewicz i Artur Bohdanowicz.
