Na ostatniej sesji Rady Miejskiej wrócił temat wiatraków na zwałowisku zewnętrznym kopalni. W planie jest postawienie 40 siłowni wiatrowych o mocy około 100 MW.
Budowa farmy wiatrowej w Czechach, w rejonie Opolna-Zdroju, fot. archiwum
Temat pojawił się już w 2011 roku i od tamtego czasu trwały formalne przygotowania (pisaliśmy o tym wielokrotnie - m.in w artykule Konsultacje z Czechami w sprawie farm wiatrowych). 11 lat temu szacowano, że na konto Bogatyni z tytułu podatków z wiatraków może wpłyną nawet 10 mln zł a nasza gmina ma szansę stać się prawdziwym "wiatrakowym zagłębiem".
W porządku obrad sesji Rady Miejskiej 19.12 radni podjęli uchwałę w sprawie przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części obszarów w obrębach ewidencyjnych: Bogatynia II, Działoszyn, Strzegomice, Wigancice Żytawskie, Wyszków i Zatonie w rejonie zwałowiska zewnętrznego Kopalni Węgla Brunatnego „Turów”.
- Ta uchwała wzbudziła najwięcej emocji choć była to uchwała intencyjna mająca na celu jak sama nazwa wskazuje przystąpienie do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W trakcie sesji wystąpił prezes Dolnośląskich Elektrowni Sp. z o.o., który poinformował, że wspólnie z grupą PGE chcą wybudować farmę wiatrową na terenie po byłym zwałowisku zewnętrznym. Na komisji ds. obywatelskich i rozwoju mieliśmy okazję omawiać projekt tej uchwały i zapoznać się z materiałami prezentowanymi przez przedstawiciele firmy. Otóż w planie jest postawienie 40 siłowni wiatrowych o mocy około 100 MW - informuje w mediach społecznościowych radny Dominik Zawada.
Radny przypomniał, że decyzja o przeznaczeniu terenu hałdy pod farmy wiatrowe została podjęta 11 sierpnia 2011 uchwałą w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla lokalizacji farmy wiatrowej w mieście i gminie Bogatynia.
- Projekt uchwały, który był dziś procedowany dotyczył przede wszystkim zmian w zakresie infrastruktury drogowo- komunikacyjnej umożliwiającej realizację inwestycji. Chodzi o poszerzenie istniejących szlaków komunikacyjnych i uporządkowanie stanu faktycznego i prawnego. Dodatkowo przedstawiciele inwestora zadeklarowali daleko idącą współpracę z samorządem i możliwość realizacji społecznych inicjatyw. Dlatego w trakcie komisji kiedy składałem wniosek dotyczący wyznaczenia szlaków pieszo- rowerowych na hałdzie przekazałem również jego kopie przedstawicielom firmy licząc na ich zainteresowanie tą inicjatywą. Ostatecznie uchwała została podjęta - dodaje radny Zawada.