Pojechał do Polski, żeby kupić nieoznakowane papierosy, a następnie sprzedał je publicznie w portalach społecznościowych. Wpadł w ręce libereckich celników.

Fot. liberecka służba celna

Jeszcze w zeszłym roku mobilny patrol monitorujący zauważył mężczyznę na hulajnodze elektrycznej. Zatrzymywanie pieszych i rowerzystów przez celników jest już powszechną praktyką. Wiele osób szuka sposobów na uniknięcie kontroli, a tzw. zielony szlak wydaje się bezpieczny dla przemytu. Jednak dokładne monitorowanie przemieszczania się na granicach państw i monitorowanie podejrzanych działań wielu osobom się nie opłaca.

Kiedy celnicy zatrzymali mężczyznę na hulajn6 i przeprowadzili lustrację, ustalili, że to osoba, która przechwalała się w mediach społecznościowych nielegalnym wywozem z Polski nieoznakowanych papierosów w ilościach przekraczających limit. W momencie zatrzymania mężczyzna miał w plecaku 31 kartonów nieoznakowanych papierosów oraz plastikowe torby. Od towarów doliczono akcyzę w wysokości prawie 22 000 koron. Ponieważ w tej sprawie występowały znamiona przestępstwa, wezwano na miejsce patrol sekcji poszukiwawczej Generalnej Dyrekcji Ceł i przekazano im sprawę. Wszczęto procedurę postępowania karnego. Następnie mężczyzna zaoferował sprzedaż importowanych papierosów w mediach społecznościowych. Nie mógł nawet twierdzić, że nie znał granic zwolnienia od podatku przewidzianych w ustawie o akcyzie. W jednym ze swoich filmów zwraca uwagę, że osoba fizyczna może przewieźć przez granicę tylko 4 kartony.

Nielegalny handel papierosami ma nie tylko negatywny wpływ na gospodarkę państwa, ale przede wszystkim ma negatywny wpływ na społeczeństwo i zdrowie obywateli. Palenie jest nie tylko szkodliwe dla zdrowia w ogóle, ale papierosy bez etykiet mogą również zawierać pleśń, która jest jeszcze bardziej szkodliwa dla zdrowia ludzi - informują libereckie służby celne.

Od początku tego roku mobilne patrole inwigilacyjne przejęły 111 399 papierosów, 5 kg tytoniu i niecałe pół kilograma podgrzewanego tytoniu. Wszystko to przy uchylaniu się od płacenia akcyzy na kwotę 400 945 koron, czyli o ponad 140% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku - informuje liberecka służba celna

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.