W nocy 24.10.2024 tuż po godzinie 2 atrażacy wyjechali do pożaru samochodu w Sieniawce. To kolejne zdarzenie w ciągu kilku dni.
Fot. OSP KSRG Sieniawka
Na miejscu zadysponowana siły i środki z OSP Sieniawka i JRG Bogatynia oraz bogatyńska policja. To kolejne tego typu zdarzenie. Tydzień temu auto gasili strażacy zza Nysy Łużyckiej.
15.10.2024 o godzinie 5:13 strażacy zostali zadysponowani do pożaru samochodu w Sieniawce przy ulicy Kolejowej. Na miejsce oprócz sił i środków z Bogatyni i Sieniawki przyjechali strażacy z Żytawy (Zittau).
- Było około 4:30, kiedy centrum kontroli w Saksonii Wschodniej zaalarmowało o pożarze samochodu na przejściu granicznym na Chopinstrasse. Według kierownika operacyjnego początkowo nie było wiadomo, czy w pojeździe znajdują się ludzie. Nie nadzwyczajna akcja, ale niezwykła okoliczność dla niemieckich służb ratowniczych, bo pojazd spłonął na ziemiach polskich, w Sieniawce (Kleinschönau). Kiedy dotarliśmy na miejsce, samochód był już całkowicie objęty płomieniami. Natychmiast rozpoczęto atak gaśniczy. Szybka interwencja zapobiegła rozprzestrzenieniu się na sąsiednie obiekty. Szczególnie zauważalny był fakt, że pojazd, którym była Mazda 6, nie miał tablic rejestracyjnych. To z pewnością rodzi pytania: czy jest to ewentualnie przestępstwo, czy nawet pojazd skradziony lub pojazd wykorzystany w przestępstwie? - relacjonowały ubiegłotygodniowe zdarzenie niemieckie media.