Jak w przyszłości zapewnić sensowne wykorzystanie terenów majątku zamkowego we Frydlancie. Z takim problemem boryka się obecnie jego właściciel, Kraj Liberecki. Kampus, którego obecna forma pochodzi z pierwszej połowy XVIII wieku może przemienić się w kompleks dla turystów wart miliard koron. Zainteresowany jest izraelski inwestor.

Zamek we Frydlancie, fot. archiwum bogatynia.info.pl

Obiekt jest obecnie zarządzany przez Frydlancką Szkołę Ekonomiczno-Leśną.  Stanowi zaplecze do prowadzenia zajęć dydaktycznych i studyjnych oraz zapewnia pomieszczenia magazynowe. Jednak już pod koniec 2027 roku szkoła zacznie wykorzystywać do zajęć praktycznych nowe obiekty znajdujące się na terenie pobliskiego gospodarstwa szkolnego, które będą nowoczesne. Majątek zamkowy pozostanie zatem opuszczony i nieużytkowany. Wariantem jego dalszej przyszłości mógłby być spektakularny obszar z bazą noclegową, gastronomiczną, ale także wellness i spa - informuje dziennik Liberecka Drbna. Izraelski inwestor chciałby wybudować ten projekt w tej okolicy za pośrednictwem swojej firmy Lapid. Koncepcję przyszłego zagospodarowania lokalizacji dla tej firmy przygotowała pracownia architektoniczna Mjölk. W tej chwili Województwo Libereckie zleci także wykonanie uzupełniającego studium architektonicznego, które będzie podstawą do dalszego wykorzystania całego terenu. 

Przyszłym zagospodarowaniem terenu zainteresowana jest działająca w Czechach od 2006 roku firma Lapid, założona przez izraelskiego inwestora Dorona Friedmana. Według dziennika inwestor zdaje sobie sprawę z wysokich kosztów zagospodarowania terenu. Należy ją szacować na miliard koron. Firma Lapid w Czechach zajmuje się realizacją nowoczesnych projektów mieszkaniowych dla budownictwa mieszkaniowego przy jednoczesnym zachowaniu obiektów historycznych.  Zalożono6 wykorzystanie historycznych budynków, które tworzą zamkniętą prostokątną przestrzeń z dziedzińcem większym niż rynek we Frydlancie. Osiedle położone jest nad miastem, było wyjątkowo usytuowane na wzniesieniu i ma niesamowicie piękny i przejrzysty widok na Góry Izerskie oraz na zamek i zamek Frýdlant, którego nic nie zakłóca. To duży plus dla tak ponadregionalnego projektu, dzięki któremu ludzie będą mogli zobaczyć z nieodkrytej dotąd strony Góry Izerskie. Autorstwo frydlanckiego dworu przypisuje się Thomasowi Haffeneckerowi, który zbudował także m.in. kościół Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Hejnicach czy pałac Clam-Gallas w Pradze. 

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.