Dzisiaj strażnicy miejscy zaszli do budynku, z którego z komina wydobywały się czarne kłęby dymu.
Fot. Straż Miejska w Bogatyni
- (...) funkcjonariusze Straży Miejskiej w Bogatyni podczas patrolu rejonu miasta zauważyli ciemne kłęby dymu wydobywające się z komina budynku znajdującego się na terenie miasta Bogatynia powodując tym samym silne zadymienie mogące świadczyć o spalaniu niedozwolonych materiałów. Podjęte czynności przez funkcjonariuszy potwierdziły powyższy fakt. W toku podjętych czynności sprawca został pociągnięty do odpowiedzialności w związku z popełnieniem wykroczenia z art. 191 Ustawy o odpadach - poinformowała Straż Miejska w komunikacie.
Przepisy ustawy o odpadach wskazują jednoznacznie, że spalanie śmieci może odbywać się tylko w spalarniach. Osoba, która termicznie przekształca odpady poza miejscem do tego wyznaczonym, podlega karze aresztu lub grzywny, w myśl art. 191 ustawy o odpadach, jest to wykroczenie, które zagrożone jest mandatem karnym w wysokości do 500 zł.
Osoba, która spala odpady zielone, liście, gałęzie w ogródku lub na działce, może zostać ukarana mandatem w wysokości do 500 zł.
Jeżeli natomiast w wyniku spalania poza spalarniami odpadów występuje zagrożenie życia lub zdrowia albo pogorszenie stanu powietrza, sprawca odpowiada za przestępstwo określone w art. 183 kodeksu karnego. Karą wówczas jest kara pozbawiania wolności od 3 miesięcy do lat 5.