Szczątki wampira Tobiasza, znalezione w 2010 roku podczas badań archeologicznych w Hradku nad Nysą, otrzymają nową siedzibę. Obecna wystawa, która znajduje się w piwnicy Centrum Wielofunkcyjnego Brama Trojziemí, nie jest odpowiednia. Nową stworzy rzeźbiarz, restaurator, malarz i projektant Stefan Shamilyan. Prace nad projektem, wartym 1,25 mln koron, rozpoczęto jesienią ubiegłego roku, a pierwsi zwiedzający będą mogli obejrzeć wystawę Tobiasza na początku czerwca.
Archeolodzy znaleźli szkielet wampira Tobiasza na ulicy Kostelní w Hradku nad Nysa w 2010 roku. Od 2012 roku jest on eksponowany w piwnicy Centrum Wielofunkcyjnego Bramy Trojziemí. „Z powodu złych warunków klimatycznych eksponat uległ znacznym uszkodzeniom. Pleśń była obecna nie tylko na gablotach, ale również korodowała instalacja elektryczna. Nie działało oświetlenie” – wyjaśnia Věra Baumgartnerová, dyrektor centrum Brama Trojziemí. „Skutkowało to stopniowym niszczeniem całej wystawy i jej zamknięciem. Od kilku lat zwiedzający nie mieli dostępu do szkieletu wampira Tobiasza. Znaleziska archeologiczne stanowi integralną część historii naszego miasta, dlatego szukaliśmy przestrzeni, w których można by stworzyć nową wystawę i godnie zaprezentować te artefakty”.
Wybór padł na salę na pierwszym piętrze Centrum Wielofunkcyjnego, gdzie do tej pory odbywały się wystawy cykliczne. „Ostatnia wystawa miała tu miejsce w 2014 roku i od kilku lat nie została ukończona. To miejsce jest bardziej odpowiednie do eksponowania szczątków wampira niż wilgotna piwnica” – mówi dyrektor, dodając, że zaletą jest także dostępność dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej i osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Do piwnicy wchodziło się po kilku stromych schodach, natomiast na pierwsze piętro budynku można dostać się windą.
"Szczątki wampira Tobiasza, a także inne znaleziska są częścią kolekcji Muzeum Północnoczeskiego w Libercu. W związku z tym konsultujemy się z archeologiem Petrem Brestovanskim w sprawie nowego sposobu ich ekspozycji” – wyjaśnia Věra Baumgartnerová. "Razem zwiedziliśmy wystawę Eduarda Štorcha w zamku Svijany, której autorem jest znany artysta i rzeźbiarz Stefan Shamilyan, pochodzący z Armenii. Jest to nowoczesna, interaktywna i artystycznie zaprojektowana wystawa, która jest wyjątkowa pod wieloma względami. Artysta stworzył również wystawy dla iQlandii w Libercu oraz scenografię do hollywoodzkiego filmu Opowieści z Narnii. Byłem pod wielkim wrażeniem jego pracy i zgodziliśmy się powierzyć naszą nową wystawę właśnie jemu".
Rada miejska Hradka we wrześniu ubiegłego roku zatwierdziła realizację nowej wystawy w budynku Bramy. Rzeźbiarz rozpoczął prace nad przebudową przestrzeni w październiku. Termin zakończenia prac ustalono na 31 maja br. Koszt stworzenia wystawy wyniesie 1 250 000 koron.
W jednym z pomieszczeń tworzona jest dokładna replika grobu, w którym znaleziono szczątki szkieletu mężczyzny, który stał się znany jako wampir z Hrádka – Tobiasz. "Archeolodzy znaleźli szkielet za murem cmentarnym. Mężczyznę pochowano w dziwnie mało śmieszny sposób. Jego ciało leżało w grobie w pozycji leżącej, twarzą do ziemi” – opisuje rzeźbiarz Stefan Shamilyan. „Na podstawie fotografii znaleziska tworzę dokładny kształt grobu, w którym będą spoczywać prawdziwe szczątki szkieletu”. Rzeźbiarz wykorzystuje również lokalne materiały, takie jak gleba, różne rodzaje żwiru i kamienie. "Stosuję specjalną technikę wzmacniania materiałów, aby można było po nich chodzić. Sam grobowiec zostanie pokryty hartowanym szkłem, dzięki czemu zwiedzający będą mogli na nim stanąć lub uklęknąć i obejrzeć wszystko szczegółowo” – dodaje.
W drugiej sali zwiedzający będą mogli przeczytać o Tobiaszu, o tym, co odkryli na jego temat archeolodzy. Szczątki wampira Tobiasza są najlepiej zbadanymi szczątkami ludzkimi znalezionymi w Czechach. Naukowcy z różnych dziedzin badali szkielet przez dwa lata. Możemy ujawnić jeden ciekawy fakt. Na przykład wiemy dokładnie, kiedy umarł Tobiasz. Archeolodzy odkryli to na podstawie fragmentu korzenia pierwszego górnego siekacza. Tobiasz zmarł więc wiosną, w kwietniu lub maju. Zwiedzający będą mogli również zobaczyć domniemany wygląd Tobiasza, odtworzony za pomocą metod kryminalistycznych. „Ponieważ nikt nie wie, kim naprawdę był Tobiasz, a jego tożsamość jest niejako zapisana w gwiazdach, zaprojektowałem przestrzeń w kosmiczny sposób” – wyjaśnia Stefan Shamilyan. „Łączy artefakty archeologiczne z najnowszą technologią, więc sufit będzie przywoływał na myśl Wszechświat”. Zwiedzający może w nim szukać sensu prawdziwego istnienia. „Każdy może zgadnąć, co się wtedy wydarzyło i dlaczego”.
Źródło: mat. pras. Mesto Hradek zdjęcie: Roman Sedláček