Mieszkańcy gmin sąsiadujących z Bogatynią żyją w ostatnim czasie w atmosferze politycznego napięcia. Jak wynika z informacji, w regionie zarządzono kilka referendów gminnych w sprawie odwołania lokalnych władz przed upływem kadencji.
Bogatynia głosuje, fot. archiwum
W Świeradowie-Zdroju odbędzie się referendum gminne w sprawie odwołania Burmistrza Miasta Świeradów-Zdrój, zarządzone na dzień 15 czerwca 2025 r.
W Pieńsku trwa inicjatywa referendalna w sprawie odwołania Burmistrza Miasta i Gminy Pieńsk oraz Rady Miejskiej przed upływem kadencji.
W gminie Zgorzelec zarządzono referendum gminne w sprawie odwołania Wójta Gminy Zgorzelec oraz Rady Gminy Zgorzelec przed upływem kadencji, które odbędzie się 6 lipca 2025 r.
Dodatkowo, warto wspomnieć, że podobne inicjatywy mają miejsce również w innych, nieco dalszych lokalizacjach, jak Podgórzyn, gdzie na 15 czerwca 2025 r. zarządzone jest referendum gminne w sprawie odwołania Wójta Gminy Podgórzyn oraz Rady Gminy Podgórzyn, oraz w Nowogrodźcu, gdzie również na 15 czerwca 2025 r. zaplanowano referendum gminne w sprawie odwołania Rady Miejskiej.
Z kolei w samej Bogatyni dotychczasowe próby odwołania władz w drodze referendum nie przyniosły skutku. Ostatnie referendum, które odbyło się w sierpniu 2020 roku, okazało się nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji. Jak wynika z oficjalnych wyników, w wyborach w 2018 roku, z których wyłoniono odwoływany organ, wzięło udział 11325 osób. Trzy piąte tej liczby wynosiło 6795. W samym referendum w 2020 roku zagłosowało jedynie 2582 osoby (frekwencja 14,19%), z czego 2490 głosów było za odwołaniem. Niska frekwencja sprawiła, że referendum nie było wiążące, a Rada Miejska w Bogatyni nie została odwołana.
Referendum odwoławcze to jedno z najważniejszych narzędzi demokracji bezpośredniej. Pozwala mieszkańcom na wyrażenie swojej opinii o sprawujących władzę i, w przypadku osiągnięcia wymaganej frekwencji oraz większości głosów za odwołaniem, na skrócenie ich kadencji.
Organizacja i przeprowadzenie takiego referendum to poważne przedsięwzięcie. Wymaga zebrania odpowiedniej liczby podpisów poparcia, a następnie przekonania mieszkańców do udziału w głosowaniu. Kluczowa jest również wysoka frekwencja, gdyż brak wymaganego progu unieważnia wynik referendum, niezależnie od liczby głosów za odwołaniem, co pokazuje przykład Bogatyni.
Sytuacja w sąsiednich gminach pokazuje, że lokalna polityka potrafi być dynamiczna i pełna wyzwań. Niezadowolenie części mieszkańców z działań samorządów jest faktem, a referendum odwoławcze staje się ostatecznym narzędziem w ich rękach.
Warto śledzić rozwój sytuacji w gminie Zgorzelec, Pieńsku i Świeradowie-Zdroju. Terminy referendów są już ustalone, co oznacza, że najbliższe tygodnie będą kluczowe dla przyszłości tych społeczności. Jednocześnie, stanowią one cenną lekcję o sile obywatelskiego zaangażowania i znaczeniu demokracji na poziomie lokalnym, a także o wyzwaniach związanych z realizacją tej formy demokracji, jak widać na przykładzie Bogatyni.
Jakie jest Państwa zdanie na ten temat? Czy referenda odwoławcze to skuteczny sposób na egzekwowanie odpowiedzialności od samorządowców? Zachęcamy do dyskusji!