W minioną sobotę na drodze wojewódzkiej numer 350 doszło do poważnego wypadku drogowego, w którym ucierpiały dwie osoby. Na miejsce zdarzenia w okolicy miejscowości Ruszów natychmiast skierowano służby ratunkowe, w tym policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego zgorzeleckiej komendy.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 27-letni kierujący pojazdem marki Audi, podróżujący z dwoma pasażerami, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze. W konsekwencji stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Zarówno kierowca, jak i 21-letni pasażer z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.
Jednak to nie koniec niepokojących faktów związanych z tym zdarzeniem. Podczas czynności wyjaśniających policjanci ustalili, że na samochodzie zamontowane były tablice rejestracyjne przypisane do innego pojazdu. Co więcej, okazało się, że 27-letni kierowca posiadał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
W związku z tym zdarzeniem policja przypomina o konsekwencjach lekceważenia przepisów ruchu drogowego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, ten, kto naruszając, choćby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli natomiast następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca może zostać skazany na karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Nadkomisarz Agnieszka Goguł, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Zgorzelcu, apeluje do wszystkich kierowców o rozsądek i odpowiedzialność na drodze. Cytuje: "Bądź odpowiedzialnym kierowcą i stosuj się do przepisów. Twoje zachowanie może mieć wpływ na bezpieczeństwo innych."
Policja po raz kolejny podkreśla, jak ważne jest przestrzeganie ograniczeń prędkości, dostosowywanie jazdy do warunków panujących na drodze oraz kategorycznie odradza wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu lub narkotyków. "Pamiętajmy, że na drodze nie jesteśmy sami i czasem wystarczy chwila nieuwagi, by narazić siebie i innych na utratę życia albo zdrowia" – dodaje nadkomisarz Goguł.
Fot. KPP w Zgorzelcu