Most po upadku został zabezpieczony - owinięto go taśmą, fot. bogatynia.info.pl Życiu dziewczynki, która kilka dni temu spadła mostu, nic nie zagraża. Policja prowadzi postępowanie narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia

- 31 października br. około godziny 16:30 Oficer Dyżurny Komisariatu Policji w Bogatyni otrzymał telefoniczną informację, iż w okolicy budowy mostu (ul. Kościuszki) dziecko wpadło do rzeki Miedzianka. Na miejscu policjanci ustalili, iż dziewczynka w wieku 10 lat podczas przechodzenia przez będący w budowie most straciła równowagę i wpadła do rzeki Miedzianki - poinformował nasz portal mł asp. Antoni Owsiak, oficer prasowy KPP w Zgorzelcu. To jednak informacje, które już były znane od kilku dni. Pisaliśmy o tym w artykule Czarna seria - trzy osoby spadły z mostów do Miedzianki. Sprawa na tym się nie zakończyła. Budowlańcy już zabezpieczyli teren niedokończonego mostu (foto), a policja wszczęła postępowanie.

Według informacji policyjnych dziewczynka została przewieziona do specjalistycznego szpitala w Legnicy. Jej życiu nic nie zagraża. Teraz trwają ustalenia kto zawinił.

- Bogatyńscy policjanci prowadzą postępowanie przygotowawcze w kierunku art. 160 kodeksu karnego, tj. narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sprawdzają, który podmiot jest odpowiedzialny za zabezpieczenie terenu budowy i czy dopełnił wszystkich ciążących na nim obowiązków - dodaje aspirant Owsiak.

Policja za naszym pośrednictwem apeluje do mieszkańców Bogatyni o korzystanie z oddalonej kilka metrów dalej kładki i nie wchodzenie na budowany czy remontowany obiekt.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.