Bogatyńscy policjanci zatrzymali kobietę, podejrzaną o handel narkotykami. W chwili, gdy funkcjonariusze weszli do jej mieszkania, porcjowała właśnie amfetaminę. Ponadto okazało się, że miała w mieszkaniu pełno kradzionych rzeczy. Zatrzymana trafiła do policyjnego aresztu. Grozi jej teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
- Policjanci Referatu Kryminalnego z komisariatu w Bogatyni, realizując działania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości narkotykowej, zatrzymali 28 – letnią kobietę, podejrzewaną o ten nielegalny proceder. Do zatrzymania doszło w jej mieszkaniu. W chwili gdy funkcjonariusze weszli do środka, kobieta siedziała właśnie przy stole i przesypywała białą substancję do foliowych woreczków - informuje mł. asp. Antoni Owsiak, Oficer Prasowy KPP w Zgorzelcu. Jak się okazało, była to amfetamina. Funkcjonariusze zabezpieczyli kilkanaście porcji tego narkotyku oraz wagę elektroniczną.
Sprawdzając dokładnie mieszkanie, policjanci znaleźli tam także wiele różnego rodzaju przedmiotów i artykułów, które mogą pochodzić z przestępstwa. Między nimi, policjanci już zidentyfikowali np. dwie suszarki do włosów, które zostały skradzione w wyniku włamania do jednego z salonów kosmetycznych oraz kilkadziesiąt sztuk bielizny, które zostały skradzione z jednego ze sklepów odzieżowych działających na terenie Bogatyni.
- Kobieta tłumaczyła się, że za narkotyki „klienci” przynosili jej różne przedmioty. Funkcjonariusze zabezpieczyli także rowery, telefony komórkowe, grzejniki oraz elektronarzędzia, które również mogą pochodzić z kradzieży - dodaje aspirant Owsiak. Zatrzymana trafiła do policyjnego aresztu.
Obecnie, w dalszym ciągu policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy, m.in. ustalają pochodzenie zabezpieczonych przedmiotów. Zatrzymana za czyny, których się dopuściła odpowie przed sądem. Przypomnijmy, że za udzielanie środków odurzających w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz za paserstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.