Pojawiły się spekulacje medialne, że to koniec Tesco w tej części Europy. Brytyjska sieć handlowa może zlikwidować lub sprzedać sklepy działające pod tą marką. Czy dotknie to również Bogatyni i pobliskiego Frydlantu?
fot. archiwum bogatynia.info.pl
Jak pojadała dzisiaj Wirtualna Polska (Sklepy Tesco znikną z Polski?) powołując się na słowackie źródło sieć Tesco rozważa wycofanie się z Europy Środkowej i sprzedaż swoich aktywów. Strategia zaciskania pasa ujawniona przez słowacki dziennik "Sme" zakłada likwidację sklepów na Słowacji, na Węgrzech, w Czechach i w Polsce. Możliwa jest sprzedaż wszystkich sklepów we wskazanych lokalizacjach od razu jednej sieci, lub poszczególnych placówek. Tesco nie komentuje medialnych spekulacji. Według informacji podanych przez firmę na swojej stronie internetowej jest czołową siecią detaliczną na polskim rynku, z ponad 450 super- i hipermarketami oraz usługą zakupów z wykorzystaniem internetu. Zatrudnia 30 tys,osób i oferuje produkty 1,5 tys. polskich dostawców.
Bogatyński market powstał na przełomie 2006 i 2007 roku na terenie po byłych zakładach Rollego przy obecnej ulicy Daszyńskiego. Kilka lat później powstał sklep tej sieci w pobliskim Frydlancie. W 2013 roku upadła budowy Parku Handlowego Bogatynia - kompleksu kilku budynków sklepowych w pobliżu Tesco (vide Park Handlowy Bogatynia wstrzymany). Gant Development kupił działkę z gruzowiskiem po byłej "winiarni" przy ulicy Daszyńskiego o powierzchni 22,5 tys. mkw. za nieco ponad 1 mln zł. Do transakcji doszło w okolicach kwietnia 2007 roku. Realizację całej inwestycji wyceniono na około 12 mln zł. W planach uwzględniono wybudowanie dwóch pawilonów handlowych. W jednym budynku (na tyłach Tesco) zaplanowano usytuowanie marketu wielkopowierzchniowego oferującego produkty branży budowlanej i wyposażenia wnętrz. Drugi pawilon zawierający galerię handlową o powierzchni zabudowy 3 532 m² zaplanowano dla sklepów oraz lokali gastronomicznych i usługowych. Powodem zaprzestania inwestycji były kłopoty finansowe dewelopera
