Sklep z artykułami używanymi został okradziony i podpalony. Pożar gasiły dwie jednostki straży pożarnej. Właściciele wyceniają straty nawet na 140 tys. zł i oferują nagrodę za wskazanie kto to zrobił
fot. bogatynia.info.pl
Sklep z artykułami używanymi rozrastał się na tyle, że właściciele wynajęli pomieszczenia w starym młynie przy ulicy II Armii Wojska Polskiego. Można było tam kupić artykuły gospodarstwa domowego lub ogrodniczego, meble, sprzęt elektroniczny, rowery, etc.. Towar importowany prosto z Niemiec. Od wczoraj sklep jest zamknięty. - Okradli nas i podpalili - tłumaczyli nam właściciele, którzy na naszym portalu umieścili ogłoszenie oferujące nagrodę za wskazanie sprawcy.
"Dnia 23.06.2015r. około godziny 5 nad ranem przy ulicy II Armii Wojska Polskiego 9a został okradziony a na końcu podpalony sklep z artykułami używanymi. Łupem padł cenny sprzęt warsztatowy i budowlany oraz wiele innych. Większość artykułów wskutek zadymienia nie nadaje się do dalszego użytku. Bardzo prosimy o jakiekolwiek informacje dotyczące sprawcy tego zdarzenia. Osoba, która nakieruje nas ta odpowiedni trop zostanie wynagrodzona dużą sumą pieniężną" - informują właściciele. Jak mówią jednego ze sprawców już sami "namierzyli", a dane przekazali bogatyńskiej policji. Na dowód pokazują nam pismo.
Nagroda to nawet 10 tys. zł - zdradzają właściciele. Są rozgoryczeni, nie samą kradzieżą, ale tym, że podpalono sklep. "Jak ukradł to ukradł. Trudno. Ale po co podpalał?" - pytają retorycznie. Cały asortyment został zniszczony. W pomieszczeniu czuć ostry zapach spalenizny, są widoczne ślady okopcenia. Straty wyceniają nawet na 140 tys. zł. Nie poddają się, będą dalej prowadzić biznes. Właściciel budynku zgodził się wynająć im inne pomieszczenie, na piętrze. Będą jednocześnie prowadzić dalej sklep i remontować jak tylko zniszczenia oceni ubezpieczyciel.
