Jak udało nam się dowiedzieć w sierpniu zostanie wyemitowany program "Sprawa dla reportera" Elżbiety Jaworowicz poświęcony Bogatyni i jej problemom

Bogatyńsk siedziba "Arki", fot. archiwum bogatynia.info.pl

Sprawa dla reportera (według Wikipedii)  autorski program interwencyjny Elżbiety Jaworowicz, emitowany na antenie TVP 1 w czwartki około godz. 21:30. Z przerwami nadawany jest od 1984 roku. Jego zasadą jest interwencja w trudnych, konfliktowych sprawach społecznych. Składając się z dwóch części – reporterskiej zrealizowanej na miejscu kontrowersyjnych wydarzeń i studyjnej, w której opinie bohaterów reportaży konfrontowane są z ocenami i radami ekspertów. Program pomaga w rozwikłaniu problemów istotnych z punktu widzenia ludzi zwracających się o pomoc listownie, telefonicznie oraz pocztą elektroniczną.

W bogatyńskiej sprawie chodzi o bogatyńską Fundację Wzajemnej Pomocy "Arka" i jej współpracę z bogatyńskim samorządem, a właściwie - jak twierdzą członkowie fundacji - braku współpracy. Jak poinformowała naszą redakcję Maja Furman z "Arki" emisja bogatyńskiego odcinka będzie 20 sierpnia. - (...) z lokalnym samorządem nie ma żadnej współpracy, wręcz działanie na szkodę" - dodaje Furman. Według naszych informacji samorządowcy zostali również zaproszeni do udziału w programie. 

W kwietniu było już głośno w dolnośląskich mediach o "Arce" i bogatyńskim samorządzie (vide W "Arce" odcięto wodę). "Wodociągi z Bogatyni odcięły dostawy wody do ośrodka dla bezdomnych Arka. Po interwencjach woda wróciła, jednak tylko na krótki czas. Bezdomni apelują o pomoc" - informowało wówczas PRW. Dom samotnych i matek z dziećmi "Arka" w Bogatyni wyremontowano w zeszłym roku. Obecnie zamieszkuje tam 40 osób. O sprawie informowało również Muzyczne Radio (Odcięli wodę bezdomnym): odcięta woda została przywrócona na wniosek burmistrza, ale to stan tymczasowy. Dług nie został spłacony ani umorzony. Według wiceburmistrza Stachyry (w wypowiedzi dla Muzycznego Radia) Fundacja nie płaciła za wodę i to było powodem odcięcia wody. Sprawa została jedynie odsunięta w czasie. Jan Gaszewski, dyrektor w "Arce", chciałby umorzenia zaległości i podwyższenia kwoty na utrzymanie pensjonariuszy.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.