Nietrzeźwy kierowca uderzył w radiowóz Straży Miejskiej i zbiegł. Uciekał po osiedlu, został jednak złapany i przekazany policji. Według bogatyńskiego radia to były policjant.

Wczoraj strażnicy próbowali udaremnić włączenie się do ruchu osoby z podejrzeniem nietrzeźwości. Sprawca uciekł "ocierając" pojazd Straży Miejskiej. Strażnikom, po krótkim pościgu udało się zatrzymać nietrzeźwego kierowcę i przekazać policji - informował na antenie bogatyńskiego Artradia Mirosław Nowak, komendant Straży Miejskiej w Bogatyni. Według radia sprawcą jest były policjant. 

- Na miejscu policjanci ustalili, iż około 21.50 patrol Straży Miejskiej patrolując jedną z ulic miasta Bogatyni omijał samochód osobowy marki Ford, który zatrzymał się przy prawej krawędzi jezdni. W momencie wykonywania tego manewru przez funkcjonariusza Straży Miejskiej kierujący fordem zaczął wykonywać manewr cofania w skutek czego doprowadził do zderzenia drogowego. W trakcie czynności z udziałem uczestników zdarzenia okazało się, że kierujący fordem znajduje się w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna miał prawie dwa promile w wydychanym powietrzu. Kierujący fordem odpowie za spowodowanie kolizji drogowej oraz za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozić mu może do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów w ruchu lądowym oraz wysoka grzywna. Był to na pewno 46-letni mężczyzna. Został zwolniony do domu i w późniejszym terminie zostanie przesłuchany, kiedy stan jego zdrowia będzie na to pozwalał - opowiadała dla cytowanego źródła st. sierż. Mariola Kowalska, Oficer Prasowy KPP w Zgorzelcu. 

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.