Stowarzyszenie AMAZONEK i osób z chorobą nowotworową zwróciło się do naszej redakcji z prośbą o poparcie petycji inicjatywy społecznej dotyczącej poprawy leczenia onkologicznego w rejonie zgorzeleckim. Nie bądźcie bierni i przyłączcie się do akcji - możemy przeczytać w wiadomości, którą poniżej publikujemy w całości.
Zdjęcie przykładowe, fot. archiwum bogatynia.info.pl
"Z wielkim bólem i przykrością, ale powodowani troską o dobro nas, pacjentów onkologicznych z regionu Zgorzelca i okolic, zdecydowaliśmy się na wystąpienie i apel o wsparcie. Patowa sytuacja, w jakiej od miesięcy znajduje się Wielospecjalistyczny Szpital – Samodzielny Publiczny ZOZ w Zgorzelcu i powstałe przy nim centrum radioterapii, wzmaga niepokój w nas – pacjentach i naszych rodzinach, pogarszając już i tak trudną sytuację opieki medycznej na naszym terenie. Istnienie radioterapii i możliwość leczenia chorych na nowotwory są zagrożone.
Od marca 2018 roku Centrum Radioterapii w Zgorzelcu jest gotowe. Ta placówka, z dwoma najnowszej generacji akceleratorami oraz tomografem komputerowym, gotowa przyjąć rocznie 1200 pacjentów cierpiących na różne nowotwory – od siedmiu miesięcy stoi pusta. Najlepszy sprzęt stoi niewykorzystany – „obrasta kurzem”, przeszkolony personel medyczny czeka od miesięcy na decyzję o uruchomieniu. Ośrodek, na który niecierpliwie czekali chorzy ze Zgorzelca, ich najbliżsi, wszystkie osoby, którym na sercu leży dobro polskiej onkologii, nie może spełniać celu, do którego został powołany. Inwestycja ta była i jest niezbędna z punktu widzenia potrzeb pacjentów, stanowi bowiem niezbędne uzupełnienie medycznej działalności zgorzeleckiego szpitala, największej placówki leczniczej w tym rejonie Dolnego Śląska, leczącej co roku 46 tys. chorych.
Centrum radioterapii stoi puste, niewykorzystane, tymczasem pacjenci chorzy na nowotwory muszą jeździć na leczenie do oddalonych o wiele kilometrów miast: Wałbrzycha, Jeleniej Góry, Wrocławia – z rejonu, z którego brakuje bezpośrednich połączeń komunikacyjnych. Szukając pomocy w ciężkiej chorobie i walcząc codziennie o swoje życie, często w złym stanie psychicznym i fizycznym, zmuszeni są wielokrotnie pokonywać długą i dla nich wyjątkowo męczącą drogę. I mamy wrażenie, że to nie brak funduszy na powstanie placówki skazuje ich na te niczym nieuzasadnione – nie bójmy się tego powiedzieć – męczarnie. Zdajemy sobie doskonale sprawę z procedur i czasu koniecznego na ich przeprowadzenie, ale ta patowa sytuacja trwa już wiele miesięcy – zbyt wiele miesięcy.
Bezwładność NFZ-u, a być może jego celowe działania mające na celu „unieruchomienie” nowoczesnego ośrodka radioterapii powstałego przy naszym szpitalu działają na szkodę wielu chorych i ich rodzin. Nie możemy się już dłużej przyglądać temu bezsilnie.
Akcję można wesprzeć swoim podpisem w Urzędzie Miasta i Gminy w Bogatyni przy ul. Daszyńskiego 1 - pokój nr 10. W akcję włączyły się również organizacje i stowarzyszenia z terenu Bogatyni, których przedstawiciele od 4 października 2018 zbierają podpisy w różnych częściach naszego miasta.
Aktualizacja 5.10.2018:
Pojawiła się możliwość poparcia petycji online. poniżej link: www.petycjeonline.com/petycja_w_sprawie_zgorzeleckiej_radioterapii.