Odbudowywanie dobrego imienia Bogatyni zajmie nam całe lata - mówi Gazecie burmistrz Wojciech Błasiak. Na razie dostajemy imiona kojarzące się pejoratywnie i nie jest to już "sympatyczny" Bagdad. 

Dotąd popularnym określeniem Bogatyni w slangu był Bagdad. Skojarzenie ze stolicą Iraku jest raczej fonetyczne, ale być może przywołuje również bliskowschodnie stereotypy nieporządku, chaosu i bylejakości. W najnowszym artykule "Gazety Wyborczej", o aresztowaniu przewodniczącego Rady Miejskiej w Bogatyni, nazwano nasze miasto Bogotą (Bogatynia, czyli dolnośląska Bogota. Poważne zarzuty dla przewodniczącego rady miejskiej). Stolica Kolumbii słynie z produkcji narkotyków. Według szacunków ponad połowa kokainy produkowanej na świecie pochodzi właśnie z Kolumbii. W Stanach Zjednoczonych (głównego "odbiorcy" kolumbijskich narkotyków) powstał specjalny program stworzony przez Billa Clintona do zwalczania plantacji. W Bogatyni również potrzebny jest taki program. Kompleksowe rozwiązanie uniemożliwiające rozwój narkobiznesu.

Możliwe, że popularne leki na katar już niedługo kupimy tylko z dowodem osobistym (vide Leki na katar na dowód, czyli kazus Bogatyni). Według informacji radia TOK FM, resort zdrowia chce walczyć z wykorzystywaniem leków dostępnych bez recepty do produkcji narkotyków. Bogatynia szczególnie słynie z tego, że jest miejscem zaopatrzenia i obrotu leków potrzebnych do produkcji metamfetaminy (informował o tym głośny reportaż Superwizjer TVN: Bogatynia zagłębie metamfetaminy). Nie wystarczą same zatrzymania. W Bogatyni aresztowano już niemal wszystkie najważniejsze postacie z samorządu i nie tylko: od burmistrza, poprzez jego zastępcę, prezesów spółek (również państwowych), komendanta policji po przewodniczącego Rady Miejskiej (vide Przewodniczący Rady aresztowany za narkotyki). W śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Krajową występuje ponad dwudziestu podejrzanych, w tym wobec pięciu stosowane jest tymczasowe aresztowanie. Prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Bogatynia to już nie jest sympatyczne Albuquerque we wspomnianym przez TVP serialu "Breaking Bad". Tam nauczyciel chemii, u którego zdiagnozowano nieoperacyjnego raka płuc, zaczyna produkować i sprzedawać metamfetaminę, aby zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny (vide „Breaking Bad” z Bogatyni. Zarobili na metamfetaminie). W Bogatyni to właśnie przyszłość jest zagrożona, a jak mówił burmistrz Wojciech Błasiak odbudowywanie dobrego imienia Bogatyni zajmie nam całe lata.

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.