Artur Siwak dzisiaj złożył mandat radnego. W Radzie Miejskiej zasiadał z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego, był wiceprzewodniczącym Komisji ds. Obywatelskich i Praworządności.
Film promujący naszą gminę został opublikowany na portalu You Tube. Możemy w nim zobaczyć atuty naszej gminy i odwołania do przeszłości regionu. Za produkcję odpowiedzialna jest łódzka grupa Mandala Film, która - jak sama informuje - zajmuje się produkcją filmów, reklam, teledysków.

Komitet Organizacyjny Akcji Charytatywnej "Górnik Przywraca Nadzieje" informuje, że w wyniku prowadzonej w dniach 24 - 30 czerwca 2016 zbiórki publicznej na rzecz Alana Urbaniaka, zgodnie z zezwoleniem MSWiA nr 2016/2398/KS, zebrano kwotę 14168,93 PLN.

Wydano ostrzeżenie hydrologiczne dla naszego terenu. Do dziś w nocy z 80% prawdopodobieństwem możemy spodziewać się wezbrań z przekroczeniem stanów ostrzegawczych.

Na 3 miesiące zostali tymczasowo aresztowani dwaj mężczyźni, zatrzymani przez policjantów z powiatu lubańskiego, a podejrzani o nielegalną uprawę konopi oraz wytworzenie znacznej ilości narkotyków. Mężczyźni wpadli po tym, jak funkcjonariusze zlikwidowali plantację zlokalizowaną w nieużytkowanych pomieszczeniach gospodarczych. Zabezpieczono około 700 krzewów i blisko 5 kilogramów wyprodukowanych środków odurzających. Zatrzymanym może grozić teraz kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Od 4 do 10 lipca 2016r., w ramach tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej, w Nadodrzańskim Oddziale SG skontrolowano ponad 12,5 tysiąca osób i ponad 3 tysiące pojazdów.

Ptak zaplątał się w sznurek i wisiał na ścianie budynku. Uratowany został przez strażaków. Pustułka to drapieżnik z rodziny sokołowatych. W Polsce objęty jest ścisła ochroną.
Według bogatyńskiej artystki Haliny Barań w Bogatyni doszło do profanacji obrazu Jezusa Chrystusa. Na dziele namalowanym przez autorkę naniesiono zmiany bez jej wiedzy. O sprawie informuje "Fakt".

Zgorzeleccy policjanci zatrzymali 2 osoby podejrzane o oszustwa. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kobieta z mężczyzną zatrzymywali pojazdy przemieszczające się autostradą A4 i proponowali podróżnym po ,,atrakcyjnej cenie’’ wyroby jubilerskie. Okazywało się jednak później, że nie były to wyroby ze złota tylko tzw. tombak, którego wartość jest niewielka. Oboje trafili do policyjnego aresztu. Grozić im może kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.