Gerhard Richter jest światowej sławy malarzem uznanym za najdroższego żyjącego artystę Niemiec. Malarz spędził 10 lat w przedwojennej Bogatyni. Niedawno powstał o nim film
Wczoraj w kinie w Zittau wyświetlany był dokument zatutułowany "Gerhard Richter Painting". Autorem filmu jest Corinna Beltz. Film miał miezynarodowa premierę we wrześniu tego roku.
Gerhard Richter w przyszłym roku skończy osiemdziesiąt lat. Artysta jest najsławniejszym i najdroższym żyjącym niemieckim malarzem. Jego obrazy na ukcjach przekraczaja kwotę 10 mln euro. Gerhard Richter spędził około 10 lat w Reichenau - przedwojennej Bogatyni. Jak sam informuje na swojej stronie internetowej www.gerhard-richter.com do naszego miasta (wówczas wsi Reichenau) przeprowadzili się z Drezna wraz z rodziną w 1935 roku. Jego ojciec otrzymał tu posadę w szkole. Mały Gerhard miał wówczas 3 lata. Rodzina mieszkała w Reichenau do końca wojny. W 1946 przenieśli się do Waltersdorf, miejscowości na granicy z Czechami.
- Ten osiągający sukcesy malarz urodził się 9 lutego 1932 roku w Dreźnie i dorastał w Górnych Łużycach. Po tym, jak zorientował się, że w panującym w NRD systemie politycznym nie ma możliwości kreatywnego rozwoju, uciekł razem ze swoją ówczesną żoną Marianne do Berlina Zachodniego, zabierając ze sobą tylko jedną walizkę. Swoje dotychczasowe prace musiał zostawić. Zostały one zamalowane lub zniszczone, a kilka z nich sam spalił przed swym wyjazdem - możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Konsulatu Generalnego Niemiec we Wrocławiu. Jego obrazy „Odrzutowiec“ z 1963 roku, sprzedany w 2007 roku na aukcji w Christie’s w Nowym Jorku za 11,2 miliony dolarów oraz „Świeca“, obraz namalowany w 1983 roku i sprzedany w Sotheby’s w Londynie za 10,5 milionów euro, sprawiły, że Richter jest najdroższym żyjącym niemieckim malarzem - informuje to samo źródło.
Zobacz zwiastun fimu "Gerhard Richter Painting":