9 września 2024 roku, w Lutogniewicach, doszło do pożaru budynku mieszkalnego. O sprawie pisaliśmy wczoraj (Pożar domu w Lutogniewicach). Poszukiwany był straszy mężczyzna, który prawdopodobnie był w domu.
Fot. OSP Działoszyn
- Przybyli na miejsce funkcjonariusze Straży Pożarnej, po ugaszeniu ognia, przeszukali budynek. Nie znaleziono żadnych ofiar. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze Komisariatu Policji w Bogatyni, wspólnie z biegłym z zakresu pożarnictwa, dokonali oględzin miejsca pożaru, zabezpieczając ślady do dalszych badań - odpowiada na pytanie naszej redakcji Ewa Węglarowicz-Makowska, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Po przedłożeniu, przez Policję, Prokuraturze Rejonowej w Zgorzelcu, materiałów, zebranych w ramach tzw. czynności w niezbędnym zakresie, prokurator wszcznie śledztwo o czyn z art. 163§1 pkt 1 kk, w trakcie którego wyjaśniane będą między innymi przyczyny pożaru, bo na chwilę obecną nie są znane. Ponadto poszukiwany jest właściciel tego spalonego lokalu, albowiem nie zastano go na miejscu zdarzenia - dodaje prokuratura.