W ostatnią niedzielę wieczorem w jednym z obiektów noclegowych w Żytawie doszło do napadu. Do zajazdu wszedł nieznany mężczyzna i zażądał od pracownicy pieniędzy. Gdy ta odmówiła, zaczął grozić jej kamieniem. Kiedy następnie dała mu dostęp do kasy, wziął od niej około 250 euro i uciekł.
Fot. archiwum
Po napadzie przeniósł się do Drezna, gdzie zwierzył się pracownikowi stacji benzynowej ze swojego czynu. Pracownik powiadomił policję i 45-letni Czech został zatrzymany. Z komisariatu w Dreźnie zostanie przewieziony z powrotem do Żytawy, gdzie sędzia podejmie decyzję o dalszym postępowaniu. Sprawę bada obecnie zespół kryminalny komisariatu policji w Zittau-Oberland.