Stare więzienie w pobliskiej Żytawie zamienia się w plan zdjęciowy filmu amerykańskiego reżysera Wesa Andersona.
Ratusz w Żytawie - zdjęcie przykładowe, fot. archiwum bogatynia.info.pl
"The Grand Budapest Hotel" - taki właśnie tytuł ma mieć produkcja filmowa prosto z Hollywood. Główne zdjęcia kręcone są w Goerlitz jednak według informacji "Gazety Saksońskiej" cześć planów filmowych nakręcona była w ubiegły piatek właśnie w Żytawie. Filmowcy wybrali stare więzienie. Goerlitz (czy jak już przyjęło się w niemieckim nazewnictwie Goerliwood) gościło już niejedna ekipę prosto z Hollywood - wspomnieć można choćby o filmach "Lektor" z rolą Kate Winslet, "Bękarty wojny" z Bradem Pittem w reżyserii Quentina Tarantino czy "W 80 dni dookoła świata", w rolą Jackie Chana.
W "The Grand Budapest Hotel" obsada ma być również gwiazdorska. Pierwotnie mieli w filmie grać Johnny Depp i Natalie Portman. Ostatecznie do obsady filmowych ról wybrano nazwiska niemniej wyśmienite - m.in. Edward Norton, Jude Law, Bill Murray, Adrien Brody, i Jeff Goldblum. Premiera filmu ma być w 2014 roku. Fabuła opowiada o kłopotach i cierpieniach pana Gustawa, który służy jako konsjerż w tytułowym hotelu (pracownik, którego zadaniem jest załatwianie najróżniejszych spraw dla gości). Akcja filmu toczy się w latach 30-tych do 60-tych ubiegłego wieku.