Zatrzymał się awaryjnie z powodu utraty zbiornika z paliwem, fot. Pitfall
"bo zbyt szybko odrzucił zbiornik z paliwem" - tak sarkastycznie można by opisać wczorajszą (środa 8.06) sytuację zaistniałą na wyjeździe z miasta, przy "Orlenie"

Autobus PKS marki „Autosan” na wysokości stacji „Orlen” zatrzymał się awaryjnie z powodu utraty zbiornika z paliwem – ten po prostu urwał się z mocowań i upadł na ulicę, obficie zlewając otoczenie olejem napędowym. Do palety kopcących jak lokomotywy, wyjących przy hamowaniu jak ścierające się płyty tektoniczne, pordzewiałych i rozklekotanych autobusów dołączył kolejny – dezintegrujący się w czasie jazdy.

Upadł na ulicę, obficie zlewając otoczenie olejem napędowym, fot. Pitfall

Nie jest to zabawne, widząc stan PKS-owskiej „floty” można się zacząć zastanawiać czy kolejnym elementem nie będzie koło, resor, drzwi czy też silnik ze skrzynią biegów...

Kierowca twierdził, że wóz dzień wcześniej był naprawiany w warsztacie...

Szerokiej drogi...

Pitfall 2011

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.