
Pod koniec maja br. do naszej redakcji wpłynęło oświadczenie burmistrza Andrzeja Grzmielewicza, który w ostry sposób wypowiedział się domniemanych planach likwidacyjnych Przychodni Zdrowia przy ulicy Wyczółkowskiego w Bogatyni oraz planowanych zwolnieniach personelu bogatyńskiego ZOZ-u (pisaliśmy na ten temat w artykule Grzmielewicz: nie wyrażam zgody na zwolnienia i likwidację w ZOZ-ie). Krytykę burmistrza wywołały "przecieki" z planu restrukturyzacji przygotowywanego przez dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bogatyni Romana Kulczyckiego. Już w kwietniu br. pisaliśmy na temat planów restrukturyzacji, które przygotowuje dyrektor bogatyńskiego SP ZOZ Roman Kulczycki (vide Kulczycki opracowuje program restrukturyzacji).
Czego dokładnie dotyczy dzisiejsza wersja restruktutyazacji - nie wiadomo. Oficjalnie nie przekazano planów do publicznego wglądu. Nieoficjalnie wiadomo, że dyrektor wycofał się ze swoich rewolucji, a konflikt został czasowo zażegnany. Sam burmistrz spotykał się z pracownikami ZOZ-u w tej sprawie. Przebieg rozmów i ich ustalenia nie są udostępnione opinii publicznej.
W najbliższy wtorek zbierze się Komisja ds. Zdrowia i Spraw Socjalnych działająca w bogatyńskiej Radzie GiM. Jak informuje jej przewodniczący Artur Oliasz tematem spotkania będzie właśnie restrukturazacja naszej placówki medycznej. Członkowie komisji problemowej rozpatrzą pisma dyrektora Kulczyckiego w sprawie konieczności przeprowadzenia inwestycji modernizacyjnych w placówce oraz zabezpieczenia środków w budżecie gminy na potrzeby modernizacji. Według komunikatu przewodniczącego Oliasza komisja wysłucha również sprawozdania z działalności ZOZ-u za 2010 rok oraz przeanalizuje kierunki restrukturyzacji zaproponowane przez dyrektora Kulczyckiego.
Dwa dni po spotkaniu przed komisja problemową dyrektor pojawi się przed pełnym składem bogatyńskiej Rady. Na zwołanej już sesji jednym z punktów porządku obrad jest przedstawienie informacji nt. funkcjonowania służby zdrowia na terenie Bogatyni.