We wczorajszym artykule umieściliśmy przykładowe zdjęcie przedstawiające miejsce wypadku. Przepraszamy właściciela pojazdu (i jego rodzinę), który przypadkowo został sfotografowany. Prezentowany pojazd w żaden sposób nie brał udziału w zdarzeniu
Redakcja przeprasza właściciela pojazdu (i jego rodzinę), który przypadkowo został sfotografowany na miejscu, w którym dzień wcześniej doszło do potrącenia starszej kobiety. Prezentowany pojazd, ani jego właściciel nie mieli nic wspólnego ze zdarzeniem. Zdjęcie zostało zrobione jako przykładowa ilustracja i zamiarem naszej redakcji nie było naruszenie niczyich dóbr osobistych ani insynuowanie sytuacji, które nie miały miejsca. Wszystkich, którzy mieli z tego tytułu nieprzyjemności, albo poczuli się wprowadzeni w błąd - przepraszamy.