Komisarz Wyborczy stwierdził wygaśnięcie mandatu bogatyńskiego radnego, jednak samorządowcy pokładają nadzieję, że za trzy miesiące były radny Siwak powróci do Rady Miejskiej.
UMiG Bogatynia, fot. archiwum bogatynia.info.pl
Sprawa radnego Artura Siwaka była poruszana na ostatniej sesji Rady Miejskiej (o zapowiadanej sesji pisaliśmy w artykule Kładkę dla pieszych czeka remont). Radny sam zrzekł się mandatu w połowie miesiąca (vide Radny Siwak składa mandat). Przed rezygnacją radnego pojawiły się nieoficjalne informacje, że to Wojewoda Dolnośląski wystosował wezwanie do Rady Miejskiej w Bogatyni dotyczące podjęcia uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego Siwaka. W kuluarach urzędowych mówi się również o działaniu osób trzecich, które miały zwrócić uwagę Wojewodzie na fakt umowy zawartej między radnym a gminą, na mocy której radny otrzymywał wynagrodzenie. Artur Siwak od wielu lat pełni funkcję Komendanta Gminnego Ochotniczej Straży Pożarnej w Bogatyni, co statutowo wiązało się z kontynuacją umowy pomiędzy Gminą Bogatynia a Komendantem. Zgodnie z obowiązującym prawem radny, nie może kontynuować takiej umowy" - informował UMiG Bogatynia na swojej stronie internetowej po rezygnacji radnego. Według słów burmistrza dla Telewizji Bogatynia były radny zwrócił wszystkie pobierane pieniądze, a sama umowa była przeoczeniem urzędnika na zasadzie "kopiuj - wklej". Osoba ta już nie pracuje w urzędzie.
25 lipca br. Komisarz Wyborczy w Jeleniej Górze swoim postanowieniem stwierdził wygaśnięcie mandatu radnego Rady Miejskiej w Bogatyni w okręgu wyborczym nr 2 – Artura Pawła Siwaka z listy nr 1 Komitetu Wyborczego Polskie Stronnictwo Ludowe, w związku z pisemnym zrzeczeniem się mandatu. Konieczne będą ponowne wybory w tym okręgu. Prawdopodobnie we wrześniu br. Wśród radnych panuje przekonanie - artykułowane na sesji m.in. przez wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Jerzego Wiśniewskiego - że Artur Siwak zostanie ponownie wybrany przez swoich wyborców i już za trzy miesiące dalej będzie radnym.