Na ostatniej sesji Rady Miejskiej poruszono sprawę remontu dróg wojewódzkich okalających Bogatynię. Chodzi o fragment jezdni z Zatonia do Bogatyni i z Trzcińca do Sieniawki. Przedstawiona relacja może budzić rozczarowanie.
Wyremontowana droga z Radomierzyc do Bogatyni (Zatonia), jej budowa trwała 5 lat, fot. bogatynia.info.pl
Plany, aby wyremontować łącznie 14 km są od kilku lat. Chodzi o drogi wojewódzkie nr 352 (z Zatonia do Bogatyni z uwzględnieniem fragmentu ulicy Daszyńskiego) oraz 354 (od remontowanego mostu do ronda w Sieniawce). Zamierzenia inwestycyjne przedstawiono oficjalnie w Bogatyni jesienią 2014 roku (pisaliśmy o tym w artykule Będą kolejne modernizacje dróg). W Polsce zadanie prowadzi Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu (DSDiK). Projekt nazywa się "Modernizacja dróg wojewódzkich nr 354 na odcinku Turoszów-Sieniawka i nr 352 na odcinku Zatonie-Bogatynia wraz z ulicą Schrammstraße w Zittau" i został rekomendowany do dofinansowania przez Komitet Monitorujący Program Współpracy INTERREG Polska Saksonia 2014-2020. To nie jedyne zadnie drogowe, więc na Bogatynię pieniędzy może nie starczyć (pisaliśmy o tym wielokrotnie: W sprawie remontu bogatyńskich dróg, Drogi do Bogatyni zostaną wyremontowane?).
Sprawa została poruszona na ostatniej sesji Rady Miejskiej (krótką relację dotyczącą tej sprawy mogliśmy usłyszeć za sprawą bogatyńskiego Artradia). Burmistrz Andrzej Grzmielewicz i jego zastępca do spraw inwestycji Dominik Matelski byli na spotkaniu w DSDiK dotyczącym m.in. partycypacji finansowej Bogatyni w tym przedsięwzięciu. Według słów burmistrza chodzi o 2 mln zł (inwestycja szacowana jest na kilkanaście milionów euro). Nie wiadomo dokładnie kiedy ruszy inwestycja i czy remonty obu dróg będą prowadzone równolegle. Według burmistrza priorytet powinna mieć droga 352. Przedstawiciele DSDiK mają przyjechać do Bogatyni 8 lutego.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że most w Trzcińcu ma być gotowy "lada dzień". (oficjalny termin oddania inwestycji po przesunięciu jest na 31.05.2017r. - vide Most w Trzcińcu jeszcze później). Burmistrz powiedział również, że nie ma żadnych szans na budowę ścieżki rowerowej z Bogatyni do Zatonia przy okazji remontu. Powodem miałaby być skompilowana struktura właścicielska terenów wzdłuż drogi oraz to, że droga musi być poszerzona. Droga wojewódzka musi mieć szerokość minimum 6 metrów, a na tym odcinku jest węższa. Ponadto ewentualna ścieżka musiałaby przechodzić z jednej strony jezdni na drugą. Według burmistrza inwestycja nie jest niemożliwa, ale bardzo trudna i zadanie w całości musiałby wziąć na siebie samorząd Bogatyni.