Chcieliby rozwijać swoje pasje, a nie mogą. Powód jest bardzo błahy – niesprzyjająca aura. Co skejci i riderzy zrobią w zimie?
- Nazywam się Mateusz mam 16 lat i mieszkam w Bogatyni. Jestem jedną z osób, które jeżdżą na skateparku i zależy im żeby stale robić postępy w swojej pasji – możemy przeczytać w wiadomości przysłanej do naszej redakcji. Otwarty niemal rok temu nowy skatepark jest bardzo popularny i przyciąga amatorów wielu sportów. Skatepark został wybudowany dzięki pomocy unijnej dotacji. Zadanie zostało nazwane "3-Styk-Lig budowa turystycznego wizerunku Bogatyni". W sumie cała budowa kosztowała dokładnie 1,16 mln zł, z czego gmina wyłożyła ok. 450 tys. zł. Park zbudowała krakowska firma Techramp, która specjalizuje się w tego rodzaju przedsięwzięciach, a na koncie zrealizowanych inwestycji ma ponad 200 obiektów. Ci, którzy wciągnęli się w rozwijanie swoich nowych pasji narzekają na nadchodzącą zimę.
- Ogólnie chodzi o to że niedługo przyjdzie zima, a my (riderzy, skejci) nie mamy się gdzie podziać w tej porze roku – napisał Mateusz - I czy można by wymyślić coś w tym kierunku na okres zimowy? Rozwiązań do zaproponowania nie ma zbyt wielu. Jednym z pomysłów zaproponowanym przez aktywnych użytkowników skateparku jest to, by nasza gmina udostępniła nawet jakąś starą halę na okres zimowy. - My nawet sami postawili sobie kilka przeszkód z desek tylko żeby mieć gdzie jeździć – apeluje Mateusz. Na dowód, że Mateusz nie jest odosobnionym przypadkiem przysłano również wiele filmów, które obrazują ile osób w Bogatyni jeździ na czymkolwiek – od deski po rower.
To już kolejna inicjatywa sportowa, z którą występują młodzi ludzie. Kilka dni temu pisaliśmy o propozycji, która mogłaby stanąć właśnie obok skateparku (vide Street workout park w Bogatyni?).
Czy zadaszona hala dla skejtów i riderów jest potrzebna w Bogatyni?
{acepolls 23}
Tymczasem zobaczmy jak Mateusz wykorzystuje skatepark na otwartym powietrzu w promieniach letniego słońca: