Aktywiści Greenpeace ponownie wspięli się na chłodnię kominową bogatyńskiej elektrowni. Planują rozwinięcie banera w kształcie krzyża
- Nasi aktywiści wspięli się dziś na chłodnię kominową elektrowni PGE w Turowie - zanieczyszczenia z tej instalacji powodują ponad 500 przedwczesnych zgonów (dane z 2010 roku). To 1/4rocznego "dorobku" całej PGE - nformuja aktywiści Greenpeace na portalu społecznościowym .
Na teren elektrowni wdarło się 19 osób z kilku krajów. Na chłodnię wspięło się 12 aktywistów, a 7 zostało zatrzymanych przez policję. Aktywiści planują rozwiesić napis w kształcie krzyża z napisem "PGE - węgiel zabija". Jest to część akcji Greenpeace przeciwko emisji toksycznych gazów stoptruciu.pl. Kilka dni temu w pobliżu elektrowni Bełchatów aktywiści Greenpeace ustawili tysiąc drewnianych krzyży. Symbolizują one liczbę ofiar, które w samym tylko 2010 r. pochłonęła emisja zanieczyszczeń ze spalania węgla w Elektrowni Bełchatów.
To nie pierwsza próba wejścia na chłodnię bogatyńskiej elektrowni. W lutym tego roku dwóch Czechów (nie byli to aktywiści Greenpeace) zostało zatrzymanych przez ochronę elektrowni przy próbie wejścia na chłodnię kominowa. Jak tłumaczyli - chcieli zrobić tylko zdjęcia. Rok temu aktywiści Greenpeace z Polski, Węgier, Niemiec, Czech, Austrii i Słowacji weszli 19 marca br. około 6.00 rano na 100 metrową chłodnię kominową bogatyńskiej elektrowni. Mieli transparent przygotowywany do powieszenia z napisem Planują rozwinięcie transparentu z napisem "węgiel + drewno to nie zielona energia". Zeszli po kilku godzinach po obietnicy rozmowy z wicepremierem Pawlakiem.
Podobne artykuły:
- Dwóch Czechów chciało wejść na chłodnię elektrownianą
- Postępowanie przeciw aktywistom Greenpeace umorzone
- Greenpeace zawitało
- Aktywiści wolni
- Dostali zarzut "naruszenie miru domowego"
- Aktywiści schodzą z elektrownianej chłodni (foto)