Jak poinformował naszą redakcję mąż - Betata w sobotę wieczorem udała się na spacer
Moja Żona wczoraj wieczorem zagineła (tj. w sobota 24.11). Sprawę zgłosiłem Policji w Bogatyni gdzie mieszkamy. Ok. 22 udała się na spacer w kierunku od Orlenu do centrum - napisał do nas Adrian Andruszkiewicz, mąż poszukiwanej.
Zaginiona nazywa się Beata Czaicka. Ma 25 lat. Jest szczupła, 170 wzrostu. - Możliwe że z jakiegoś powodu może znajdować się w okolicznych miejscowościach Zgorzelec Lubań Jelenia Góra. Bywała tam wcześniej i zna tam osoby o których ja nawed nie wiem - dodaje pan Adrian.
Ubrana była w kurtkę po biodra różową z biało niebieskimi wszyciami na ranionach i manketach, spodnie siwe lub brązowe materiałowe buty czarne zamszowe kozaki na płaskiej podeszwie.Torbka małych rozmiarów czarna dermowa.
Poszukiwana jest osobą chorą na padaczkę i kilka innych schorzeń. Musi stale brać leki których nie wzieła. Nie ma przy sobie telefonu oraz gotówki.
Wszelkie info proszę kierować na Policję oraz bezpośrednio do męża pod nr telefonu 881 680 235. Kontakt 24 godziny na dobę.