Pomoc podczas pierwszych dni po powodzi, fot. Remigiusz NaruszewiczPracownicy Najwyższej Izby Kontroli od stycznia kontrolują udzielanie pomocy poszkodowanym w powodzi z 2010 roku. Prace dobiegają końca, a raport pokontrolny poznamy tuż przed rocznicą powodzi

"Udzielanie pomocy poszkodowanym w powodzi z 2010 roku" - taką dokładnie nazwę noszą działania kontrolne prowadzone w Bogatyni przez najwyższą Izbę Kontroli.  Inspektorzy już od stycznia br. pracują w samorządowych placówkach (na temat kontroli pisaliśmy już w artykule NIK kontroluje udzielanie pomocy poszkodowanym w powodzi). Tematem zainteresowała się dzisiaj stacja radiowa RMF FM. Temat był podnoszony również przez przebywających dzisiaj w Bogatyni reporterów stacji TVN24.

"Kontrolę wszczęto po krytycznych uwagach na temat udzielania pomocy powodzianom, pojawiające się zarówno w interpelacjach, zapytaniach, pytaniach i oświadczeniach sejmowych, jak i publikacjach prasowych." - informują reporterzy RMF FM, cytując słowa Przemysława Witka, rzecznika prasowego Najwyższej Izby Kontroli we Wrocławiu. W obrębie zainteresowania NIK są relacje między powodzianami, a urzędnikami udzielającymi im pomocy. "Ustalają, czy straty, jakie poniósł konkretny powodzianin, zostały dobrze wycenione, czy poszkodowany dostał zasiłek w odpowiedniej wysokości, ile na niego czekał - mogliśmy usłyszeć na antenie RMF FM.

Na ten temat pisaliśmy:

Podziel się ze znajomymi!

W celu zapewnienia jak najlepszych usług online, ta strona korzysta z plików cookies.

Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej, wyrażasz zgodę na używanie naszych plików cookies.