Mieszkańcy Bogatyni nie mogą się doczekać naprawy i przebudowy koryta Miedzianki - informują "Fakty" - obawiają się, że przy większym deszczu w Czechach, rzeka znów zaleje miasto
Jak szacuje Elżbieta Jaroszek z Dolnośląskiego Urzędu Melioracji i Urządzeń Wodnych, odbudowa samego koryta Miedzianki to koszt rzędu 190 mln zł, urząd dysponuje na ten cel znacznie skromniejszymi środkami, co powoduje, że może jedynie prowadzić prace na krótkim odcinku rzeki. Burmistrz Bogatyni twierdzi, że samorząd może partycypować w tych kosztach, ponieważ mury oporowe to strategiczna inwestycja ze względu na dalszą odbudowę miasta.
Według "Faktów" w Bogatyni naprawy wymaga 5,5 kilometra koryta Miedzianki, 11 mostów, 6 kładek i blisko 20 kilometrów dróg. "Bez naprawy muru oporowego w Bogatyni nie można rozpocząć odbudowy chodników i ulic. Mieszkańcy Bogatyni mają nadzieję, że naprawa koryta Miedzianki ruszy wiosną" - informuje wrocławski reporter Jacek Jaworski.
Zobacz materiał filmowy:
"Fakty" TVP Wrocław, 7 minuta |