W nocy z poniedziałku na wtorek w Żytawie przed kawiarnią doszło do bijatyki. Pobili się dwaj obywatele niemieccy z trzema Czeczenami, którzy przebywają w Żytawie jako azylanci.
fot. archiwum bogatynia.info.pl
Jak wynika z raportu policji cytowanego przez Gazetę Saksońską w poniedziałek wieczorem odbyła się w Żytawie (Zittau) naprzeciwko kawiarni awantura. W zdarzeniu wzięli udział dwaj Niemcy i trzej obywatele czeczeńscy, którzy przebywają w Żytawie jako azylanci. Sprawa nie nie została jeszcze w pełni wyjaśniona przez policję.
Według ustalonego przebiegu wydarzenia 34-latek wyszedł tuż przed północą z kawiarni na zewnątrz. Wkrótce potem wyszli dwaj Czeczeni. 34-latek zostaje zaatakowany. 53-letni Niemiec podszedł i chciał zapobiec szarpaninie. Sytuacja przekształciła się w bójkę, do której dołączył jeszcze jeden obywatel Czeczeni. Jeden z Czeczenów (29-latek) wyciągnął nóż i groził pozostałym śmiercią. Wezwano policję. Jeden z podejrzanych Czeczenów (27 l.) był nietrzeźwy, miał 0,9 promila alkoholu we krwi. W dodatku - jak informuje policja - uderzył kilkukrotnie głową w automat biletów parkingowych i sam siebie ranił.